Na marginesie

Obumieranie świata

Pamięć miejsc odżywa we mnie ostatnio jakby zza niedomytej szyby. *** Październik to taki szczególny rodzaj brudu, który osadza się na wspomnieniach; zapach suszonych grzybów, z których wypadają robaki. Pierwsze w życiu grzane wino z goździkami i pomarańczą. Szepty, szmery i daleka nieświadomość zagrożenia nadchodzącej współczesności. Jeszcze nie podłączyliśmy się do świata; jeszcze nie przedłużamy swoich …

Czytaj dalej
Na marginesie

Seksowne księżniczki. O stereotypizacji kobiet

Dlaczego feminizm dziś tak bulwersuje…?Bo burzy oczywistości. Bo wdziera się w zakres ustalonego porządku rzeczywistości, w którym seksizm jest na porządku dziennym. Ubrany w formę żartu, bon-motu stworzonego wyłącznie na potrzeby krotochwili w mediach społecznościowych, nie budzi już niczyjego gniewu.

Czytaj dalej
Homo viator Na marginesie

Białe Klify widać z Calais. Problem imigracji w Anglii

Na granicy pomiędzy Wielką Brytanią i Francją stoi w tej chwili ponad 10 tysięcy samochodów, w tym – ciężarówki obłożone ładunkiem. Eurotunel, długi na ponad 50 kilometrów, to jedyna alternatywa dla przepraw promowych. Mówi się, że straty spowodowane krytyczną sytuacją i opóźnieniami na granicy można szacować już spokojnie na 750 tysięcy funtów.

Czytaj dalej
Na marginesie

Korporacje boją się ciemności

Miasto nie zasypia nigdy – w budynkach, gdzie mieszczą się biura potężnych korporacji, światło nie gaśnie nawet na moment. Korporacje najbardziej z nas wszystkich boją się ciemności – wygaszenie świateł w biurowcach to anomalia. To powiedzenie wprost: “nie jesteśmy aktywni 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu”. Przyznanie się do niewydolności systemu. Do pracy …

Czytaj dalej
Na marginesie

O dostrzeganiu barw

Pierwsze tygodnie 2011 roku. Chrupiący od mrozu śnieg pod stopami, na których mam czerwone, lekkie tenisówki z delikatnej skórki. Za zimno, by w nich chodzić, w końcu to początek lutego, który w Warszawie bywa zimny, bardzo; co chwila więc spuszczam wzrok i pilnuję, by nie zamoczyć butów – ale przecież wyszłam tylko po chleb. Niemal biegiem. …

Czytaj dalej