Moje życie, moje wszystko waży nie więcej niż 18 kilogramów i mieści się w używanej walizce po Chińczyku. Ostatni raz dzisiaj otwiera mi się droga, w jedną stronę. Kiedy indziej powiedziałabym, że jadę zginąć.
Tag: Zapiski z Podróży
Księgarz z Llandudno
– Och, powiedz mi wreszcie, że jesteś z Wyspy i skończmy tę sprawę – łowca białych kruków z antykwariatu w Llandudno rozkłada ręce teatralnym gestem i patrzy mi prosto w oczy.– Nie. Jestem z Polski. Przepraszam – odpowiadam mu i łapię się na tym, że to “przepraszam” w kontekście pochodzenia wbiło mi się już w …
Do domu
Kiedy przynoszę Francisowi ostatni tego dnia kubek potwornie mocnej, miodowej herbaty, za oknami zapada już chłodna, wilgotna noc.
Ludzie, z którymi żyję
AFFRAH Chociaż w marcu skończy dwadzieścia dziewięć lat, wygląda na osiemnaście. Ciemne oczy zasłania długimi rzęsami, które nie potrzebują ani jednego pociągnięcia tuszem. Głowę owija kwiecistym, jasnym hidżabem, który odrobinę nie pasuje do brudu ponurej, imigranckiej dzielnicy Liverpoolu, którą przemierzamy razem tamtego popołudnia. Jest piękna i pachnie fiołkami.
Liverpool. Gasnąca świetność Anglii
Kiedy trzy dwa miesiące temu wyjeżdżałam z Norfolk, miałam wrażenie, że sama podróż na północ Anglii to doświadczenie nie tyle oczyszczające, co nowy początek życia. Drugi, świeży start. I czas na uporanie się z tym piekłem, które zdarzyło się tam.