Muzyka

Idomeneo. Opera, dla której współczesność to szansa

Opera I Idomeneo: Evan LeRoy Johnson (Idomeneo), Sbor Státní opery – foto: Serghei Gherciu

Nie lubię „Idomeneusza, króla Krety”. Nie lubię osiemnastowiecznego uwielbienia dla konwencji greckiej tragedii. Wreszcie, nie lubię znakomitej większości współczesnych inscenizacji operowych. Calixto Bieito to natomiast reżyser-radykał, którego pomysły są swego rodzaju loterią – nigdy nie wiadomo, na co się trafi; czy obróci klasyczną operę jedynie w żart, czy może w absurd? W przypadku „Idomeneo”, którego drugą premierę oglądałam w Operze Narodowej w Pradze 28 września, czekało na mnie bardzo wiele burzących stereotypy zaskoczeń.

Czytaj dalej
Homo viator

Luková. Warto ocalić przeszłość

Luková k. Manětína - kościół św. Jerzego, rzeźba Jakuba Hadravy

Opuszczony kościół św. Jerzego we wsi Luková niedaleko Manětína w Czechach znany jest przede wszystkim z instalacji „Má mysl” Jakuba Hadravy. Praca dyplomowa artysty z Pilzna przyciąga turystów z całego świata, jednak historia tego miejsca to znacznie więcej. To przede wszystkim zapis starań maleńkiej społeczności o ocalenie swojego dziedzictwa, które choć zdaniem wielu współczesnych nie jest warte zachodu i łatwiej byłoby pozwolić mu zrównać się z ziemią, dla mieszkańców Lukové stanowi kwestię tożsamościową.

Czytaj dalej
Muzyka

Jak dobrze, że płynie czas. Kopatchinskaja w Pradze

Patricia Kopatchinskaja: Time & Eternity / Čas a věčnost / 16.5.2025 Foto © Pražské jaro – Milan Mošna

Co się stanie, gdy połączymy Bacha z muzyką współczesną i ludowymi pieśniami? Czy upływ czasu jest czymś, co da się opowiedzieć korzystając z ekspresji muzycznej, która kojarzy się raczej z celebracją trwania i dążeniem do wieczności? To pytania, na które odpowiedzią może być występ rezydentki 80. edycji festiwalu Pražské Jaro (Praska Wiosna). Patricia Kopatchinskaja wystąpiła w Rudolfinum prezentując niezwykły program.

Czytaj dalej
Homo viator Spacerownik dolnośląski

Kościół Pokoju w Jaworze. Dziedzictwo w cieniu

Kościół Pokoju w Jaworze - fot. Gosia Fraser Okruchy Kultury

Z trzech Kościołów Pokoju (Friedenskirche), które istniały na dzisiejszym terytorium Polski, ostały się dwa – w Świdnicy (Schweidnitz) i Jaworze (Jauer). Głogów (Glogau) spłonął. Choć to Świdnica jest bardziej znana, popularna i rozpoznana przez szerokie kręgi turystów, jak i melomanów (ostatecznie to tam odbywa się co roku festiwal bachowski), to Jawor i jego kościół mają do zaoferowania więcej.

Czytaj dalej