Rytmicznie kołyszący się, przepotężny w wyrazie męski, grecki chór.Falujący dostojeństwem.Rozległy i przestrzenny, jak otwarte morze.Przepiękny wyraz zachwytu. Albo: przemożny ból.Tułaczka, nadchodząca powoli noc.Niebo rozcięte ostatnią, krwawą smugą zachodu słońca.Głos wznoszący się w modlitwie, drżący, przerażony.Osamotniony. Albo: ulotność tańca.Kurz na ulicach i gorące powietrze.Kruchość szkła, ochra murów i błękit nieba.Niekończące się, popołudniowe opowieści cienistych zaułków Madrytu.Zapach dojrzałych …
Tag: Varia
Jutra nie będzie
Gdybym powiedziała Ci, że jutra nie będzie – w którą stronę byś się zwrócił…?Do kogo wpierw byś zadzwonił, z kim się spotkał…?Czy nie zaprzątną Ci głowy niezapłacone rachunki, zaległości w pracy, książki pożyczone z biblioteki, za które już nieistniejący człowiek będzie płacił naliczaną po własnej śmierci karę…? Dwadzieścia groszy za dzień nieistnienia. *** Jak bardzo przywiązany jesteś do …
O przetrwaniu
Zdolność przetrwania jeszcze niczego nie oznacza. To tylko umiejętność przystosowania się do niemal absolutnie każdych warunków, w jakich przyjdzie żyć (istnieć, przesuwać się przez czas).Łatwość przystosowania się. Łatwość istnienia.Łatwość adaptacji otoczenia do własnej preferencji.Naginanie. Zginanie. Łamanie kręgosłupów.Fluktuacje. *** Im trudniejsze warunki, tym bardziej podskórna staje się wrażliwość, życie zaczyna się do wewnątrz i wewnątrz się kończy. Niczego …
O traumie
13 października, godzina 8.50, Facebook. “Budzę się po nocy, w której śnią mi się straszne rzeczy, mam kawę czarną, mocną i gorącą jak wulkan, kawę z fusami, z których układają mi się gwiazdy na powierzchni kubeczka z owieczką.Są teksty, które spływają mi do gardła i nie jestem ich w stanie napisać od razu. Muszę je …
O zajmowaniu przestrzeni
Robię dzisiaj porządki w mieszkaniu, połowicznie ostateczne, do ścian, do podłogi, do okien. Rozbieram szpitalny wieszak z letnią odzieżą; jedwabie, koronki, subtelność i ulotność, efemeryczne emocje, słońce i szmery smutku.