Homo viator

Ludzie czasami znikają

Kiedy tydzień temu do mieszkania obok wchodzi policja, zastanawiamy się, czy Bob – człowiek ze środkowych Czech, lekko przed trzydziestką, tak bardzo pomocny i przyjaźnie nastawiony do świata, kiedykolwiek jeszcze tu wróci. Od niemal dziesięciu dni nie dał znaku życia.

Czytaj dalej