Zza kaplicy mennonickiej w górę, a później w prawo. Przez dziurę w płocie. Na środek malutkiej, brukowanej uliczki z odpływem kanalizacyjnym wbudowanym tam dopiero za komuny, z chylącymi się do upadku kamienicami. Pod stopami chrzęści szkło. Są miejsca, które na straty spisał nawet Bóg.
Tag: Biskupia Górka
Ile dla miasta może zrobić jedna powieść? Wokół „Królowej Salwatora”
Jeszcze w marcu miałam Wam opowiedzieć o pewnej książce o Gdańsku. O dzielnicy, do której „lepiej nie wchodzić”, która jest wyrzutem sumienia dla wielu gdańszczan, którą trudno chwalić się przed światem w mediach społecznościowych. Biskupia Górka to dzielnica, która Gdańsk boli.