„Działo się to w latach 1945–46 w Bieszczadach, w górzystym zakątku Polski, gdzie wojna zniszczyła wszystko – miasta, wsie, mosty i drogi. Do odbudowy zgliszcz i ruin kraj potrzebował drzewa – drzewa, którego nie było czym wozić i ludzi, których nie było skąd wziąć. Jest to opowieść o złym czasie, złych drogach, złych samochodach i o ludziach, których nie da się określić jednym słowem”. Tak zaczyna się Baza ludzi umarłych – film Czesława Petelskiego z 1958 r.
Miesiąc: styczeń 2022
Waldenburg. Przetrącony kręgosłup króla gór
Waldenburg, dziś Wałbrzych, to miasto, które dziś nikogo nie interesuje. Kojarzy się jak chyba żadne inne z polską szarzyzną i upadkiem lat 90-tych, których polityka doprowadziła do ostatecznego upadku przemysłu w wielu miejscach w kraju, dbając przy tym o pomyślność jedynie zaangażowanych w nią lokalnych i centralnych przedstawicieli ówczesnego aparatu demokratycznej już przecież władzy. Sudecki król gór dziś wstaje powoli i wytrwale, choć przetrącono mu kręgosłup.