Homo viator

Liverpool. Gasnąca świetność Anglii

Kiedy trzy dwa miesiące temu wyjeżdżałam z Norfolk, miałam wrażenie, że sama podróż na północ Anglii to doświadczenie nie tyle oczyszczające, co nowy początek życia. Drugi, świeży start. I czas na uporanie się z tym piekłem, które zdarzyło się tam.

Czytaj dalej