-
Smartwica, czyli erozja kultury
Rozmawiamy po niemal pięcioletniej przerwie. Fizycznie jesteśmy po trzydziestce i dzieli nas ponad dwa tysiące kilometrów, ale mieszkamy pod tym samym niebem, jak kiedyś, jak zawsze. Wiesz, mówię. To był rok 2002 i moim największym marzeniem było mieć kamerę, którą mogłabym w zwolnionym tempie nagrać lot spadających na asfalt liści. Albo latającej, napędzanej podmuchami wiatru foliowej…
-
Ile zostanie w nas człowieczeństwa, czyli „Miasto ślepców” J. Saramago
Skoro nie możemy żyć jak ludzie, postarajmy się przynajmniej nie żyć jak zwierzęta. *** Na pogrążone w codzienności miasto pewnego dnia spływa mleczna biel. Początkowo kapie delikatnie, zalewając oczy Pierwszego Ślepca, który w panice biegnie do Okulisty. Ten traci wzrok następnego dnia rankiem, kiedy orientuje się, że oprócz jasności zniknęło wszystko inne. Powoli – choć…
-
SPACEROWNIK GDAŃSKI (3): Biskupia Górka, albo światy, których nikt już nie chce pamiętać
Zza kaplicy mennonickiej w górę, a później w prawo. Przez dziurę w płocie. Na środek malutkiej, brukowanej uliczki z odpływem kanalizacyjnym wbudowanym tam dopiero za komuny, z chylącymi się do upadku kamienicami. Pod stopami chrzęści szkło. Są miejsca, które na straty spisał nawet Bóg.
-
Wracając do Malborka
W końcu września nad Malborkiem przesuwają się ciężkie od deszczu chmury i wieje niespokojny, zwiastujący szybkie nadejście chłodniejszych dni wiatr. Liście czerwienią się już śmiało, poranki to gorąca kawa i coraz później nadchodzący świt. Nie ma lepszej pory, by odwiedzić słynny zamek w Malborku – doskonałość średniowiecznej architektury, o której wszyscy czytaliśmy w szkolnych podręcznikach…
-
Ile dla miasta może zrobić jedna powieść? Wokół „Królowej Salwatora”
Jeszcze w marcu miałam Wam opowiedzieć o pewnej książce o Gdańsku. O dzielnicy, do której „lepiej nie wchodzić”, która jest wyrzutem sumienia dla wielu gdańszczan, którą trudno chwalić się przed światem w mediach społecznościowych. Biskupia Górka to dzielnica, która Gdańsk boli.
-
SPACEROWNIK GDAŃSKI (2): Jaśkowa Dolina
Wielu osobom nie związanym z Gdańskiem, które spotykam Wrzeszcz kojarzy się bądź z miejskim brudem niesionym przez długą tradycję jednego z ważniejszych węzłów komunikacyjnych Miasta, bądź też z historiami Güntera Grassa, który we Wrzeszczu (wówczas zwanym Langfuhr) się urodził i wychował. Mało kto wie, że w zachodniej części Wrzeszcza ukryta jest jest Jaśkowa Dolina – jedno…