Kategoria: Książki
-
„Niezbędnik ateisty”. O łapaniu oddechu, kiedy duszno
„Po tysiącu lat mieszkaniec Polski szukając pokarmu duchowego, natyka się na rumowisko pokruszonych złudzeń i albo ma katolicyzm, albo nie ma nic” – Czesław Miłosz
-
Ile zostanie w nas człowieczeństwa, czyli „Miasto ślepców” J. Saramago
Skoro nie możemy żyć jak ludzie, postarajmy się przynajmniej nie żyć jak zwierzęta. *** Na pogrążone w codzienności miasto pewnego dnia spływa mleczna biel. Początkowo kapie delikatnie, zalewając oczy Pierwszego Ślepca, który w panice biegnie do Okulisty. Ten traci wzrok następnego dnia rankiem, kiedy orientuje się, że oprócz jasności zniknęło wszystko inne. Powoli – choć…
-
Ile dla miasta może zrobić jedna powieść? Wokół „Królowej Salwatora”
Jeszcze w marcu miałam Wam opowiedzieć o pewnej książce o Gdańsku. O dzielnicy, do której „lepiej nie wchodzić”, która jest wyrzutem sumienia dla wielu gdańszczan, którą trudno chwalić się przed światem w mediach społecznościowych. Biskupia Górka to dzielnica, która Gdańsk boli.