Witajcie wszyscy, którzy darzycie sentymentem misie. Miło mi przedstawić kolejne misie zamieszkujące zakamarki domu. Otóż w świecie moich misiów zapanowała typowa dla lat 80-tych stagnacja. Kartek na misie wprawdzie nie było, ale i o misie było trudno, przy czym nie misie dorosły człowiek miał wówczas na głowie. Cały ten skomplikowany stan zaowocował mimo owych trudnych …
Miesiąc: Lipiec 2014
O pięknym Lublinie i krzywdzących stereotypach
Lipcowy wieczór. Upalne powietrze miesza się z zapachem wilgoci uwalniającej się z liści potężnych drzew rosnących w Parku Saskim. I światło miejskich latarni, pomarańczowe, ciepłe, wydobywające ten szczególny, właściwy tylko dla lipca genius loci miasta. To Lublin.
Polska (nie)kulturalna
Dyskusja o Golgota Picnic skłoniła mnie do zastanowienia się nad szerszym aspektem tego, czym jest kultura w Polsce. Jaka jest jej dostępność? Czy nie jest przypadkiem tak, że kultura w naszym kraju jest tak naprawdę przywilejem nielicznych, lub – z innej perspektywy – przewinieniem (głównie dzięki piractwu) większości…?